Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia 2009 r. był dla nas wspaniałym doświadczeniem.
Po wielu miesiącach oczekiwania na poprawę stanu liczebnego chóru – po raz pierwszy dołączyli do nas młodzi śpiewacy, którzy już od kilku miesięcy spotykali się na próbach z organistą i dyrygentem Vincentinum – panem Dariuszem Rynkowskim. Przygotowywali sami Kolędy, potem przychodzili na wspólne próby i… na szczęście dla chóru i ku naszej radości pojawili się tego dnia, by razem zaśpiewać na Mszy św.
Taki nowy dopływ wykonawców jest niezbędny, by chór mający już tak długą tradycję – miał szansę istnieć nadal. Nam na tym zależy! A młodszym? Okaże się.
